1.
Jeszcze troszkę powspominamy
Odwiedziny w krainie bombek
Nasze
teatrzyki
myślę,
że takie powitanie pozwoli nam na dobry humor już od samego rana
3.
Moi kochani czas wakacji, to czas zabawy i odpoczynku, ale nie ma
zwolnienia od pozostawiania swojego miejsca zabawy w porządku,
zwłaszcza, że nawet sprzątając możemy się bawić. Posłuchajcie
jak robiły to dzieci
Słuchanie
opowiadania B. Kosmowskiej pt. „Dziwny
mecz koszykówki”
–
Dziś
nauczymy się, jak sprzątać świat – powiedziała nasza pani, a
cała klasa w śmiech! – Świat jest za wielki! – zawołał Kuba.
– Wszyscy go brudzą! – dodała Klara. – Bez sensu! –
prychnęła Miłka. – Nie mogę sprzątnąć pokoju, to jak mam
odkurzyć świat? – Jesteśmy za mali, żeby robić porządek na
całej Ziemi! – poparł ją Maciek. A Maciek wszystko wie
najlepiej. – To prawda – uśmiechnęła się pani. – Jesteście
mali, ale już potraficie nieźle bałaganić. Aby wasz mały świat
lśnił i błyszczał, musicie poznać kilka sposobów na utrzymanie
porządku. Wymyśliłam ciekawą zabawę… – Sprzątanie zawsze
jest nudne! – przerwał niegrzecznie Karol, nasz najlepszy klasowy
koszykarz. – A gra w kosza? – pani uśmiechnęła się do Karola.
– Czy też jest nudna? – Zagrajmy w kosza! – Karolowi
zaświeciły się oczy. – Właśnie to zrobimy! – odpowiedziała
tajemniczo pani i postawiła na swoim biurku kolorowe wiaderka. –
To będą kosze do naszej gry – oznajmiła. – Spójrzcie, czym
będziemy do nich celować… Patrzyliśmy z niedowierzaniem, jak
pani wyciąga z wielkich toreb coraz bardziej zdumiewające
przedmioty. Kartony po mleku i sokach, gazety, pocięte papierki,
butelki i słoiki. Jakieś metalowe zakrętki i gwoździe. Nawet
ogryzki jabłek, nieświeże owoce i ziemniaczane obierki! Biurko
powoli zamieniało się w barwny śmietnik. A pani z dziecięcą
radością śmieciła dalej! „O rany! Gdyby teraz ktoś ważny
zobaczył naszą panią, pewnie dostałaby uwagę do dziennika!” –
pomyślałam z przestrachem. Bo my bardzo lubimy naszą panią. –
Na co czekacie? – pani spojrzała na nas ze zdumieniem. – Do
roboty! Mam tu jeszcze sporo różnych śmieci. Rozrzućmy je wokół
siebie! Natychmiast ruszyliśmy z pomocą. A kiedy już udało nam
się zrobić bardzo, ale to bardzo wielki bałagan, spojrzeliśmy z
przerażeniem po naszych ławkach. Wszędzie walały się
niepotrzebne i zużyte rzeczy. – Brzydko tu. Jak w moim pokoju –
szepnął Jasiek. – Brudno jak na naszym podwórku – westchnęła
Laura. – A zatem – pani włożyła na głowę czapkę z napisem
„Ratownik świata” – przejmuję dowództwo w akcji: „Trafiaj
celnie do kosza”. To była cudowna zabawa! Otrzymaliśmy zadanie,
aby do wiaderek, czyli koszy, jak upierał się Karol, wrzucać
właściwe śmieci. Pani przygotowała dla nas czapki z takimi
napisami, jakie widniały na koszach. Niebieskie były z hasłem
PAPIER. Żółte
– PLASTIK
I METAL. Na białych czapkach napisano SZKŁO BEZBARWNE, a na
zielonych – SZKŁO KOLOROWE. Ja krążyłam po klasie w czarnej
czapce, na której widniały słowa: ODPADY MIESZANE. Pięć drużyn
prześcigało się, aby jak najszybciej zapełnić swoje wiaderka.
Klasa piękniała z każdą chwilą. Nigdy nie sądziłam, że
sprzątanie może być takie przyjemne! A kiedy już wszystkie śmieci
znalazły się we właściwych koszach, pani wyjaśniła nam, do
czego służy taka segregacja. – Czy
ktoś wie, co oznacza słowo recykling?
– zapytała. – To robienie nowych
rzeczy ze starych! –
wykrzyknął Maciek, bo on wszystko wie najlepiej. – Brawo! –
zgodziła się pani. – Pomyślcie, jak łatwo zdobyć surowce na
nowe rzeczy. Wystarczy zadbać o stare. Jeśli je zbierzemy do
wspólnego kosza, czyli kontenera.
4.
Rozmowa na temat opowiadania
-
co zaproponowała pani dzieciom?
-
na czym polegał ten mecz koszykówki?
-
co nam daje segregowanie śmieci?
-
czy uważacie, że takie sprzątanie jest ciekawsze?
Myślę,
że taka zabawa dotyczy nie tylko segregacji śmieci, ale też
zwykłego porządkowania waszych zabawek. Pamiętajcie
nie czekamy na mamę, babcię, tatę, sami podwijamy rękawy
szybciutko sprzątamy po każdej zabawie, to wtedy nie będzie
bałaganiku w waszym pokoiku.
5.
Pracujące palce”–
zabawa paluszkowa. Przygotujemy się do pracy plastycznej. Dzieci
wykonują palcami czynności opisane i pokazywane przez rodzica:
–
palce
pianisty grają na pianinie;
–
palce
informatyka piszą na laptopie;
–
palce
flecisty grają na flecie;
–
palce
kasjera obsługują kasę;
–
palce
kucharza ugniatają ciasto;
–
palce
fryzjera obcinają włosy nożyczkami;
–
palce
hydraulika zakręcają zawór wody;
–
palce
malarza malują drzwi pędzlem.
6.
Czas
na troszkę zabawy przy muzyce Śpiewających Brzdąców „Hyc,
tup, klap” https://www.youtube.com/watch?v=WeRYx4rZRSc
.
Poćwiczcie
troszkę swoje ręce, nogi, podskoki
7.
Wczoraj swoją piłeczkę przysłała Weroniczka S. bardzo ładnie
ją ozdobiłaś i widać, że dużo się napracowałaś. Brawo
za twoją pracę!!!
8.
No
i oczywiście troszkę pracy jeszcze nikomu nie zaszkodziło, dlatego
teraz popracujemy
Opowiedzcie o zabawach dzieci
Poczytajcie Młodsze dzieci z rodzicami, a starszaki same
Możecie pokolorować obrazki lub samodzielnie narysować
Życzę
wam miłego wypoczynku, spotkamy się już w poniedziałek!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz